Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: Toyota jak pociąg. Pijany zaparkował na torach

Kierowca toyoty po staranowaniu metalowego ogrodzenia wjechał na tory kolejowe w centrum Olsztyna. 44-letni mieszkaniec Warszawy mający 3 promile alkoholu w organizmie może mówić o dużym szczęściu. Policjanci zastali go opartego o samochód. Mężczyzna był tak pijany, że nie można było się z nim porozumieć. Dlatego, kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kierowania autem po alkoholu. Policjanci sprawdzają, czy Robert B. spowodował zagrożenie w ruchu.

Dziś około godz. 4:30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał informacje, że na torach w centrum miasta, przy ul. 1 Maja został zaparkowany samochód osobowy. Skierowany patrol policji ustalił, że kierujący toyotą jadąc ul. 1 Maja przebił metalowe ogrodzenie i zatrzymał się na torach kolejowych. Zachowanie kierowcy, mieszkańca Warszawy, którego funkcjonariusze zastali opartego o auto wskazywało, że był pijany. Po badaniu okazało się, że miał on 3 promile alkoholu w organizmie.  Z uwagi na upojenie alkoholowe kontakt z kierującym był znacznie utrudniony. Mężczyzna został doprowadzony do wytrzeźwienia i dopiero po „pozbyciu się” promili zostaną z nim przeprowadzone czynności procesowe. Samochód sprawcy został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Robertowi B. zostanie przedstawiony zarzut kierowania po alkoholu. Policjanci sprawdzają także, czy 44-latek swoim zachowaniem spowodował zagrożenie w ruchu.

Powrót na górę strony